Ja jestem antiwaksinowcem. Dzieci moje mają dobrodziejstwo nieszczepienia. Anti na takiej zasadzie, że mało wiem, a to co dotarło z tematu plus doświadczenie powoduje stan, w którym bardziej boję się szczepić niż nie szczepić. Chociaż widok na yt okrągłego, inteligentnego, z nabrzmiałymi żyłami, żyjącego w rurze, ruszającego tylko głową, (którą musi trzymać przez większość życia do góry nogami) podobnego do mojego Wujka, Pana chorującego na polio powoduje, że mimo, iż w czasach skurwiałej komuny, gdzie zabijano i niszczono normalnych ludzi, (ale robienie systemowo felerów w szczepionkach dla Dzieci było poza obszarem ich zainteresowań) to jednak tamci lekarze za nakazem bardziej lokalnej władzy w tym zakresie, prawie usuneli tę chorobę z terenu Polski.

Ciekawe byłoby skądś zasięgnąć  info, jakie były skutki uboczne pierwszych szczepień na polio, czyli pierwszego wariantu takich szczepionek.

Ja trochę zgłębiłem temat Polio w ramach gromadzenia wiedzy na temat szczepionek dawno temu kiedy plany covidowe dopiero przeciekały do fundacji Billa Gatesa ;) Chodziło mi więc o zwykłe szczepionki.

Polio z tego co się dowiedziałem nie jest żadną chorobą. Jest podrażnieniem nerwowym wywoływanym zwykle przez różną agresywną chemię. Może ci przejść a może zostać na stałe. Zależy od długości kontaktu z tą chemią. Konkretnie w tamtych czasach były to środki ochrony roślin w stylu DDT, które później wycofano. Polio doskonale zbiega się czasowo z intensywnością ich stosowania.

Zainteresowałem się tym tematem gdyż zawsze wszyscy gadali o Polio, to był sukces założycielski szczepionek. Ale gdy człowiek zgłębi się w szczegóły... to wszystko jedną totalną bzdurą i ściemą. Już dotyczanie jak szukano wirusa czy czegoś takiego tej choroby jest pouczające. Brali np. z zarażonego organizmu skądś materiał i wstrzykiwali go mózgu testowanej małpy. Z czasem do czegoś tam tą drogą doszli... No mówie wam że nie wierzyłem w tą parodię. Całe to badanie polio a potem stworzenie szczepionki to zwykły absurd oparty na szarlatanerii a nie nauce.

Ale tak to powstało. Zrobiono ogromną kampanię szczepionkową bardzo przypominjącą obecną oraz jednocześnie wycofano DDT. Sukces przyszedł od ręki a my możemy być pewni że już wtedy były ludki, które wiedziały co robią.

Ja jestem 100% pewny że WSZYSTKIE obecne szczepionki są gówno warte. To znaczy owszem coś tam robią ale z pewnością ich wpływ na walkę z chorobami zakaźnymi jest równy 0. Po prostu czas kiedy się taką szczepionkę wymyśli, przetestuje i wprowadzi do powszechnego użytku to wiele lat. Wystarczającą dużo by u ludzi zaczęły działać naturalne mechanizmy keacji odporności zbiorowej. Sorki ale gdyby natura mogła tak długo czekać jakby chciały laboratoria to już dawno wyginęlibyśmy...

Polecam tak swoją drogą jeszcze raz swoją teorię na temat covida. Jak dla mnie wszystko co oni robią coraz bardziej utwierdza mnie że mam rację.

Ci ludzie mają naprawdę dużo doświadczenia a nasze powinno nas uczyć że ich cele są ... szczególne.

A i jeszcze jeden filmik. Naprawdę polecam. Wciąga, łatwo się ogląda. Aluminium tego nie polubisz.

"... Zainteresowałem się tym tematem gdyż zawsze wszyscy gadali o Polio, to był sukces założycielski szczepionek. ..." - nie wiem, jak było z polio, ale np. czarna ospa. Te szczepionki (w Europie od XVIII wieku, w Azji - chyba jeszcze wcześniej) były jednak skuteczne. Oczywicie, początkowo, gdy zaszczepianemu zdrowemu "wdmuchiwano" do nosa sproszkowane strupy chorego - powikłania bywały poważne. Finalnie jednak, chyba osiągnięto sukces. I nie były to czasy "big pharmy", lecz raczej lekarzy-entuzjastów?

Ale przecież nawet ten wpis na wikipedii o ospie pokazuje że szczepienia były rodzajem walki z wiatrakami. Nie dało się realnie wyeliminować ognisk ich metodą. Mamy wierzyć że w tamtym czasie błyskawicznie znajdowano każde ognisko i wyszczepiano „pierścieniowo” całą okoliczną ludność w ogromnych i gęsto zaludnionych Indiach i Bangladeszu? Naprawdę bierzecie na serio to zdanie z wikipedii:

Zamiast spieszyć do miejsc, gdzie ospa się pojawiła, lekarze rozmieścili na całym świecie siatkę ekspertów. Gdy choroba wystąpiła, miejscowy rząd był mobilizowany do szczepienia całej narażonej populacji.

Mamy wierzyć że w tamtym czasie błyskawicznie znajdowano każde ognisko i wyszczepiano „pierścieniowo” całą okoliczną ludność zwłaszcza w ogromnych i gęsto zaludnionych i zacofanych Indiach i Bangladeszu? Dlaczego w tak gęsto zaludnionych krajach nie dochodziło do masowych totalnych zarażeń - ciągłego stanu epidemicznego? Przecież oczywiste jest że masy ludzi musiały na okrągło mieć kontakt z zarażonymi ale tylko u częsci dochodziło do rozwoju choroby. Ostatecznie sama wiki stwierdza że program szczepień został przerwany wskutek powodzi monsunowych po których ospa magicznie ustąpiła...

Dla mnie takie właśnie wpisy jak ten na wiki o ospie są raczej świadectwem szczepionkowego absurdu, działań, które logicznie nie moga przynieść nic. Wiemy że tylko jakaś część populacji w różnych krajach została zaszczepiona, wiemy że nie dało się zapanować realnie nad ogniskami, wiemy że szczepionki (wedle oficjalnych danych) chronią tylko przez jakiś okres czasu ale wierzymy że te działania zatrzymały całkowicie tą chorobę mimo że ta sama wiki oznajmia że długo po tej akcji szczepień pojawiali się ludzie z tą chorobą. Ale jakimś cudem już do epidemii nie dochodzi mimo że ludzie dzisiaj nie mogą być odporni bo i skąd?

Zwyczajnie tak jak w przypadku Polio i DDT ospa musiała mieć swój czynnik, który umożliwiał jej rozwój. Każdy może przeczytać jak to śmiertelność ludzkości drastycznie się zmniejszyła dzięki rozwojowi higieny, powszechnemu dostępowi do wyższego standardu życia. Może tutaj szukać przyczyny sukcesu? Może i gdzie indziej.

Warto także zauważyć przykładowo że gdy 400 lat temu ospa wytłukła ogromne (według wiki) masy Indian to ci co przeżyli zaczęli podlegać tym samym regułom co biali. Potomkowie tych indian mieli te same szanse. Co tylko pokazuje że musiał wykształcić się u nich mechanizm odporności zbiorowej. Ten mechanizm działa zawsze i od dawna i wszyscy nim w przypadku ospy dysponujemy gdyż gdybyśmy go  nie mieli to ospa młóciłaby 400 lat temu równo nie tylko Indian ale i wszystkich innych. To jest właśnie mechanizm odporności zbiorowej, który działał i działa bez szczepień. Jeśli ktoś pada to nie dlatego że jego organizm  nie zna metod walki z ospą bo musi je znać ale dlatego że brakuje mu jakiegoś czynnika, który tą walkę uniemożliwia lub dotyka go czynnik ułatwiający życie ospie.

Cała ta historia to kolejny przykład pokazujący że ludzie mają swoje dobrze działające mechanizmy a skuteczność szczepień to medialna kreacja z niedopowiedzeniami, które ukrywają prawdę.

>>>(...) 400 lat temu ospa wytłukła ogromne (według wiki) masy Indian to ci co przeżyli zaczęli podlegać tym samym regułom co biali. Potomkowie tych indian mieli te same szanse.(...)  To jest właśnie mechanizm odporności zbiorowej, który działał i działa bez szczepień.<<<

Covidowa karuzela kręci się, bowiem nie wszyscy chcą śwadomie zaryzykować rozwiązanie "co los przyniesie". Naturalnym odruchem w świecie jest walka o przeżycie. I dlatego niewielu akceptuje mechanizm odporności stadnej, obwiając się działania praw doboru naturalnego. Szczególnie Ci, dla których istnienie kończy się wraz z dezintegracją ciała.

Sorki jeszcze jeden cytat z wiki o ospie warto może zacytować bo mamy do czynienia z prekursorem szczepień...

Gdy ospa nawiedziła w 1721 Boston, zawleczona ze statku, który przypłynął z Barbadosu, bostoński pastor Cotton Mather miał niewolnika imieniem Onesimus. Gdy pastor zapytał swego sługę, czy kiedykolwiek chorował na ospę prawdziwą, Onesimus odpowiedział tak i nie, wyjaśniając następnie technikę szczepienia w swej ojczyźnie w Afryce, prawdopodobnie Sudanie. Wyjaśnił, że płyn surowiczy od chorego był celowo wcierany w zadrapanie lub nacięcie na skórze osoby niezainfekowanej, co – jeśli się powiodło – dawało szczepionemu odporność. Ta uzyskana od niewolnika metoda stała się prekursorem szczepień.

No i świetnie. Tylko ja mam kilka pytań. Np. czy Sudanie mieli już wtedy lodówki?

Bo jak rozumiem tylko świeża, nie zjełczała krew jest skuteczna. A zatem jeśli tych lodówek nie było to jakiś kolo zbliżał się do chorego a potem zdrowego. Mógł zarażać innych jeśli był pośrednikiem. Jeśli zaś zdrowy zbliżał się osobiście do chorego by pobrać tą krew to również bo chyba był bez maski n95 czy jak jej tam jest.  Jak rozumiem w Sudanie około 1700r. ich nie używano. Ale ok. walił sobie tą krew. Dlaczego mamy uznać że zwyczajnie nie dziabnął sobie od ręki gotowego zestawu zarazków, które już się zdrowo namnożyły? Żadnych tam osłabionych tylko prawdziwych z prawdziwej zarażonej krwi. Skoro ten chory był chory to można chyba też założyć że jego organizm słabo sobie radził z zarazkiem słowem był dawcą raczej kaszaniastej krwi: dużo syfu mało dobrego. Dlaczego to miało pomóc a nie zaszkodzić biorcy? No i w tej samej wiki czytamy że okres inkubacji trwa średnio 13 dni. Czy mamy założyć że przez te dni ten chory kolo nie spotykał się z nikim zanim się ujawniła u niego choroba? A może się spotykał się w tej swoje afrykańskiej wiosce bo co miał tam robić? Tym bardziej chyba należy założyć jego kontakty bo skądś tą chorobę chyba przywlókł? No więc ten chory sobie łazi i zaraża. A potem jeden z zarażonych bierze jego krew i? Właściwie co? Skoro sam jest zarażony to oznacza chyba że jego organizm już przystąpił był do walki, i jakoś sobie radzi a cały ten proceder wcierania krwi to już w sumie zbędna magia chyba no nie? Bo cała zabawa zdążyła się dawno sama rozpocząć.

Płyn surowiczy... Czy wciskanie jakiegoś syfu z rany do krwi ma być lepsze i zdrowsze? Ja tam wolałbym tego uniknąć ale może nie złe. Ciekawe czy istnieją takie terapie. Wydawałoby się świetny bo prosty, sposób na wiele chorób. Po co szczepić?

Po co szczepić? - Przecież to wcieranie było formą szczepienia. Płyn surowiczy zawierał wirusy ospy.

>>>Nawet tak na logikę nasz organizm nie może tego robić bo nie może ryzykować bezmyślnego powielania obcego materiału. To dopiero byłaby droga do katastrofy.<<<

A zbliżoneg efektu - w dużym skrócie - oczekują tfu-rcy preparatów mRNA. 
Dla mnie najwiekszą "zbrodnią" jest wmawianie społeczeństwu, że szczepionaka da im "nieśmiertelność".
Prawda okaże się brutalna.

Wywody o polio i prawdopodobnych przyczynach (DDT) to ślad lektury tej pozycji po angielsku na book.google ?

We wcześniejszym wpisie była mowa o 13-letnim chłopcu teraz o przeciętnie 13 dniach inkubacji... lubię takie wrzutki ;-) 

Dłonie, które jako pierwsze puszczają takie namiary w obieg, nie drżą bowiem czują muskający wiatr 'tradycji'...

Szczepionki wyeliminowały dżumę , czy cholerę. Tylko , jak się nazywały?

Polio mogło być powodowane przez np. DDT, ale też arsen i ołów , które były stosowane , jako herbicydy.

Rotary ,a polio
https://rotary.org.pl/akcje/integer-nunc-mi-ornare-quis-vestibulum-in-lobortis-in-nisi/
” Stwórz z nami świat bez Polio. Każda darowizna przeznaczona na zwalczanie Polio będzie trzykrotnie zwiększona przez Bill & Melinda Gates Foundation
Pomóż nam stworzyć świat wolny od Polio i wesprzyj nas swoją dotacją. Każda darowizna przeznaczona na zwalczanie polio będzie trzykrotnie zwiększona przez Bill & Melinda Gates Foundation.
https://youtu.be/mEFGzW1yM7s
https://rotary.org.pl/co-to-jest-rotary/
” Klub służebny (organizacja służebna) to ochotnicza, działająca nie dla zysku organizacja, której członkowie spotykają się regularnie w celu pomocy potrzebującym osobom w lokalnych społecznościach. Pomoc ta przekazywana jest w formie pracy własnej członków klubu i/lub poprzez zbieranie pieniędzy i przekazywanie ich na określone (np. przez inne organizacje) cele. W pierwszym rzędzie misją klubu jest służba; dodatkowo członkowie klubów okazują sobie wsparcie, spotykają się i inspirują wzajemnie do indywidualnego rozwoju. Oprócz Rotary kluby służebne znane w Polsce to np. Lions. Na świecie także m.in. Sertoma, Kiwanis, Zonta.
https://rotary.org.pl/znani-rotarianie/
” Dostarczanie czystej wody
Ponad 2,5 miliarda ludzi nie ma dostępu do odpowiednich urządzeń sanitarnych. Co najmniej 3000 dzieci umiera każdego dnia z powodu biegunek wywołanych nieczystą wodą. Dajemy społecznościom możliwość rozwijania i utrzymywania systemów wodnych i sanitarnych. Wspieramy badania związane z wodą”

https://www.theguardian.com/books/2013/jul/17/paralysed-fear-polio-williams-review
” It was found that other viruses such as Coxsackie, echo and enteroviruses could also cause polio.
Lead , arsenic, DDT, and other neurotoxins could copy the lesions of polio.”
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6740077/
” Exotic causes included paralysis due to snake bite, spider bite, scorpion sting, and tick bite and schistosomiasis involving the spinal cord. Chemical poisons, such as arsenic, triorthocresyl phosphate, and organophosphorus insecticides, were responsible for paralysis affecting groups of people. Paralysis in individual patients with porphyria followed the administration of anesthesia and certain drugs. Normal clinicopathologic findings in hospital nurses with Iceland disease suggested a psychological component. The Guillain-Barré syndrome in some patients resulted from virus infection of the nerve tissue, in others it was related to a hyperreactive autoallergic state. Enterovirus infections, especially coxsackieviruses A9 and A23 (echovirus 9) and group B coxsackieviruses, frequently caused meningoencephalitis often associated with transient paralysis. Coxsackievirus A7 infection occasionally resulted in permanent paralysis.”

 studnie w Afryce mogą zawierać arsen, który może powodować polio, obnizając cysteinę/glutation, B1, cynk, selen, wit.A?
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1674987120302115
” It is estimated that nearly 108 countries are affected by arsenic contamination in groundwater (with concentration beyond maximum permissible limit of 10 ppb recommended by the World Health Organization. The highest among these are from Asia (32) and Europe (31), followed by regions like Africa (20), North America (11), South America (9) and Australia (4). More than 230 million people worldwide, which include 180 million from Asia, are at risk of arsenic poisoning. Southeast Asian countries, Bangladesh, India, Pakistan, China, Nepal, Vietnam, Burma, Thailand and Cambodia, are the most affected. In India, 20 states and 4 Union Territories have so far been affected by arsenic contamination in groundwater. An attempt to evaluate the correlation between arsenic poisoning and aquifer type shows that the groundwater extracted from unconsolidated sedimentary aquifers, particularly those which are located within the younger orogenic belts of the world, are the worst affected. More than 90% of arsenic pollution is inferred to be geogenic. We infer that alluvial sediments are the major source for arsenic contamination in groundwater and we postulate a strong relation with plate tectonic processes, mountain building, erosion and sedimentation. Prolonged consumption of arsenic-contaminated groundwater results in severe health issues like skin, lung, kidney and bladder cancer; coronary heart disease; bronchiectasis; hyperkeratosis and arsenicosis.”
https://ingremio.org/2020/10/kto-nas-robi-w-covid/
” Podczas jednego z wywiadów Bill Gates wskazał wprost, że jego celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której każdy człowiek na ziemi posiadać będzie certyfikat, określający jego status zdrowotny w kontekście pandemii koronawirusa.
Za każdy jeden dolar zainwestowany w produkcję i sprzedaż szczepionek w 94 krajach na świecie o najniższym dochodzie zwrot wynosi 44 dolary. Jedna z ulubionych książek Billa Gatesa to napisana w 1954 r. „How to lie with statistics” (Jak kłamać za pomocą statystyk) autorstwa Darella Huffa. Aktualnie Bill Gates i Massachussets Institute of Technology, jedna z najbardziej, o ile nie najbardziej prestiżowa politechnika na świecie, prowadzą wspólnie prace nad stworzeniem systemu podawania szczepionek, który nosi nazwę „Human Implantable Quantum Dot Microneedle Vaccination Delivery System”. […]
Wojciech Wojciechowski
adwokat”
https://www.odkrywamyzakryte.com/who-epidemia-polio/
” Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyznała, że nowa epidemia polio w Sudanie jest powiązana z epidemią wywołaną doustną szczepionką. Wiadomość o wybuchu epidemii pojawiła się tydzień po tym, jak agencja ONZ ds. zdrowia ogłosiła, że dziki wirus polio został wytępiony w Afryce.”
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/258492/polio-historia-pokonania-choroby-heinego-medina
https://kultura.gazetaprawna.pl/artykuly/1497482,szczepienia-polio-epidemia-usa-roosvelt-bledy-naukowcy-historia.html
https://pubmedinfo.org/2016/03/12/szczepionka-polio-spowodowala-47500-przypadkow-paralizu/
Dziękujemy ,Rotarianie za wspieranie B.Gatesa w celu eradykacji polio.

https://nczas.com/2021/09/04/korwin-mikke-o-lockdownie-i-szczepionkach-to-musi-byc-cos-podejrzanego-video/
” – Myślę, że 3/4 ludzi jest przeciwko przymusowi szczepień, przeciwko lockdownowi itd. To nie wynika z żadnej obawy przed szczepionkami. Ja się nie boję szczepionek, na wiele rzeczy jestem zaszczepiony i moje dzieci też są zaszczepione na bardzo wiele rzeczy – podkreślił poseł.
– Na przykład na Heine-Medina się TRZEBA szczepić, na być może koklusz też, ale na przykład szczepienie się na odrę czy ospę wietrzną jest zupełnym idiotyzmem – uważa Korwin-Mikke. – Na grypę, czy na COVID to jest absurd.”
https://pubmedinfo.org/jim-west/

„Było wiadomo już od 1945 roku, że ssaki składują DDT w tłuszczu i pojawia się w mleku. Z tą uprzednią wiedzą nie powinna dziwić ekspertów seria katastroficznych wydarzeń, które nastąpiły po najbardziej intensywnej kampanii zmasowanego trucia znanej historii ludzkości. Jednak daleko było do przyznania związku przyczynowego tak oczywistego, że w każdej innej dziedzinie biologii byłby natychmiast zaakceptowany. To co zrobiono to dosłownie rozwinięto cały aparat komunikacji zarówno świecki jak i naukowy poświęcony zaprzeczaniu, ukrywaniu, tłumieniu, zniekształcaniu i podejmowaniu prób przekształcania w swoje przeciwieństwo przytłaczającego dowodu. W tej kampanii nie zostały pominięte takie narzędzia jak pomówienia, oszczerstwa i bojkot gospodarczy.”

Unikatowe korelacje pomiędzy chorobą centralnego układu nerwowego i toksynami dla centralnego układu nerwowego dają różne możliwości badawcze, nie tylko w dziedzinie medycyny, ale również w polityce, filozofii, badaniach nad mediami, psychologią i z socjologią włącznie.

Jednak rzut oka na wykres pokazuje, że jego stwierdzenie jest nieprawdziwe. Polio zakorzeniło się w USA na długo przed powracającymi jednostkami wojskowymi, a wzrost przypadków polio koreluje znacznie bardziej konsekwentnie z produkcją pestycydów, niż powrotem żołnierzy. Wzrost przypadków zachorowań, który poszybował w górę w 1945 roku może być jednoznacznie przypisany wypuszczeniu przez rząd wojennych nadwyżek DDT na rynek publiczny w 1945 roku, a nie mglistymi danymi na temat „powracających żołnierzy z Pacyfiku w 1945 roku.” Oddziały były mocno potraktowane DDT kilka lat wcześniej niż ludność cywilna Stanów Zjednoczonych, i jak można się spodziewać w świetle teorii zatrucia, te oddziały doznały niezwykle wysokiej zapadalności na polio w porównaniu do populacji cywili i żołnierzy stacjonujących na kontynencie nie potraktowanych przez DDT (Biskind)."

http://harvoa.org/

https://harvoa-med.blogspot.com/2019/08/vaut.html

https://kopalniawiedzy.pl/polio-poliowirus-eradykacja-szczepionki-zachorowania,32553
https://pubmedinfo.org/polio/
https://pubmedinfo.wordpress.com/2015/12/25/nieskutecznosc-szczepien-i-procedur-przeciwtezcowych/
Do wymienionych potencjalnych przyczyn polio dorzucę lutowane ołowiem rury, skazenie ołowiem środowiska z pocisków, czteroetylek ołowiu itd.

https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/

https://szczepieniapolio.wordpress.com/

https://szczepieniaodra.wordpress.com/

Albo coś jest nie  tak, albo ja nie umiem odczytywać wykresów

https://szczepieniaodra.wordpress.com/odra-epidemiologia/

https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/szczeptyzm-nowa-antyspoleczna-i-obludna-ideologia/

witamina C działa bezpośrenio na czynnik chorobotwórczy, inny przy każdej dolegliwości - no, niesamowite

jeszcze rola wirusów, bakterii i grzybów /mikrobiom/ jak i egzosomów w przekazywaniu informacji o patogenach, zarówno w samym, pojedynczym organizmie jak i wewnątrzgatunkowo

Tu może też chodzić o to , że mleko (świeże) podnosi odporność przez lizozym, laktoperoksdazę, laktoferynę, lizynę , selen, krzem, wieczorne -przez melatoninę, witaminy,enzymy, probiotyki, jod, małą zawartość żelaza i wiele innych.

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=952&p=130678&hilit=mleko+melatonina#p130678

"  Stężenie melatoniny wykazuje wyraźny rytm dnia, wraz ze wzrostem stężenia w mleku produkowanym w nocy. Zjawisko to wydaje się być uniwersalne wśród ssaków. Nocne dojenie krów zawiera 100 razy więcej melatoniny niz zwykłe mleko. Jeśli dzienny cykl ssaka jest podzielony na światło i ciemny okres i zwierzęta są dojone w pod koniec ciemnej fazy, będą wydzielać więcej melatoniny w mleku. Dostępne są różne  różne marki mleka bogatego w melatoninę na całym świecie. Mają 20–25 razy więcej melatoniny w porównaniu do zwykłego mleka a ich koszt jest również 20–30 razy wyższy niż dostępne zwykłe mleko.

Natchmilch kristalle (nocne kryształki mleka)
Rozwinęła się niemiecka firma milchkristalle sposób na produkcję mleka bogatego w melatoninę
Może być wprowadzane do obrotu, jako naturalne krystaliczne źródło „hormonu snu”, który pomaga regulować cykle snu . Produkują mleko w proszku zawierający 100 razy więcej melatoniny, niż normalnie. Po udoju od krów w nocy mleko jest liofilizowane, pakowane i sprzedawane w postaci krystalicznej do mieszania, jako mleko lub jogurt.

Ser Cheddar Coolattin
W Irlandii cheddar Coolattin jest wyjątkowym rodzajem sera, który wspomaga relaks i zasypianie
ponieważ jest przygotowywany z mleka o dużej zawartości melatoniny (ryc. 1)."

W abstrakcie publikacji z pierwszego linka wynika, że wit C sama bezpośrednio nie udeża w czynnik chorobotwórczy.  Jak dla mnie,  obecność wit C jest warunkiem koniecznym aby organizm radził sobie z utrzymaniem tzw żydówka, jednak niewystarczającym. Sama Wit C to za mało.  Ale może moja intuicja mnie myli. Dzięki za linki. 

Poczytam. 

https://akademiawitalnosci.pl/terapie-chlorkiem-magnezu/

TERAPIE CHLORKIEM MAGNEZU (POLIO TO SZCZYT GÓRY LODOWEJ)

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=17&t=1433&p=70901&hilit=magnez+polio#p70901

https://fizjoterapeuty.pl/fizykoterapia/kocowanie-metoda-kenny.html

https://fizjoterapeuty.pl/fizjoterapia/metoda-kenny.html

Lizyna-ogólnie antywirusowy aminokwas ginie w obróbce termicznej czasem już poniżej 50 st.C.

Obróbka termiczna niszczy też antydrobnoustrojowe enzymy.

https://pubmedinfo.org/2016/12/14/historia-poliomyelitis/

Jeśli spojrzymy na ten wykres, zobaczymy… Nie widzę tego zbyt dobrze, ale sądzę, że to pamiętam. Zatem w 1911 roku, chyba gdzieś tu na tej krzywej… Tutaj, na osi y, widzimy czas – lata, w których rozpoczęły się różne rzeczy – a tutaj, na osi x, długość karmienia kobiecym mlekiem. Widzimy, że w miarę upływu czasu, pod koniec XIX wieku… W porządku, pozwólcie, że zacznę od początku. Przed końcem XIX wieku wszystkie niemowlęta były karmione naturalnie. Jeśli nie chciałaś karmić piersią swojego niemowlęcia, zatrudniałaś kogoś, kto to robił. To był zawód, mamka była profesją.

Jednak w samym końcu XIX wieku opatentowane zostało mleko skondensowane i ludzie zaczęli karmić niemowlęta tym właśnie mlekiem, mlekiem krowim lub mlekiem w proszku. Na początku XX wieku zaczęto produkować prymitywne mieszanki dla niemowląt. Cóż, właściwie to one wszystkie są prymitywne, ale te były w ogromnym stopniu prymitywne. Miejsce kobiecego mleka zajęły zasadniczo śmieci. Jeśli spojrzymy w dół tam, gdzie wybuchały największe epidemie polio, chyba od 1914 i 1941 do 1950 roku, to nastąpił 25-procentowy wzrost w skali globalnej, 25-procentowy wskaźnik rozpoczęcia karmienia mlekiem z piersi. Karmienie piersią wcale długo nie trwało. Większość matek kończyła je, gdy dziecko miało 5-6 miesięcy.

Niemowląt karmionych wyłącznie kobiecym mlekiem polio nie dotknęło, jak odnotowano w przypadku kilku epidemii. Te, które miały inne źródła pożywienia, w tym krowie mleko i owoce, nie były wykluczone. Miało to swoją przyczynę – myślę, że aż cztery przyczyny.[...]

Nic dziwnego, że zamożni mieli taki poważny problem z polio, prawda? Czy możemy teraz odtworzyć to video?

Boards Of Canada Beware the Friendly stranger & DDT spraying on children

Widzimy tu dzieci idące rano do szkoły. Pola są spryskiwane DDT. Tutaj widać pola spryskiwane DDT, podczas gdy dzieci jedzą lunch. DDT. Pływanie latem. No i zgadnijcie! „DDT jest dobre dla mnie-e-e!” Zanurkuj pod DDT. Dzieciaki myślały, że to dla nich dobre. Były spragnione DDT. Ten preparat był wszędzie, w niemal wszystkich produktach gospodarstwa domowego, które może było wszędzie kupić. To jest kanadyjski film dokumentalny. Dziękuję.

To jest kolejne zdjęcie z czasopisma „National Geographic” – ciężarówka z DDT jedzie na plażę, aby spryskać ludzi.

W 1951 roku Albert Sobhan zauważył, że wśród żołnierzy amerykańskich na Filipinach panuje zadziwiająco wysoki wskaźnik zachorowań na polio, w przybliżeniu jeden przypadek na 79 rekrutów. Był w absolutnej kropce dlaczego tak jest. Jeszcze bardziej dziwiło go dlaczego Filipińczycy w tamtym czasie uznawali polio za chorobę białego człowieka. Zauważył także podobne zbiegi okoliczności w Chinach i Japonii.[...]

Zaobserwowała, że wydajność na komórkę wirusa polio wzrosła o 37 i 90% przy obecności DDT w zależności od… Zatem tutaj mamy grupę kontrolną, tu 20 mikrogramów na mililitr, a tutaj 40 mikrogramów na mililitr inkubacji DDT, zaś wydajność na komórkę wirusa polio niemal się podwaja w przypadku 40 mikrogramów. Były jeszcze inne pestycydy. Jeden z nich o nazwie „Keltan” wywołał czterokrotny wzrost wytwarzania wirusa polio. Jeszcze inny, o nazwie „Karathane”, spowodował osiemnastokrotny wzrost wytwarzania wirusa polio.

Mowa tutaj o komórkach, nie o ludziach i nie o szalkach Petriego. Jaki jest tego powód? Nie wiem na pewno, ale sądzę, że jest tak prawdopodobnie dlatego, że DDT wywiera bezpośredni toksyczny wpływ na florę błon śluzowych i florę jelitową i to dawało polio przewagę adaptacyjną w przewodzie pokarmowym albo też dlatego, że DDT w dużym stopniu wyczerpuje zasoby witaminy C w organizmie, która to witamina jest potrzebna nie tylko do przetwarzania toksyn, ale też wirusów.

„Gdy bakterie poddano lizie [rozdzieranie] od zewnątrz nie wykryto żadnego wirusa. Jednak od czasu do czasu, dochodzi do spontanicznej lizy komórek bakterii i wytwarza ona wiele wirusów. Wpływ promieniowania ultrafioletowego w indukowaniu uwolnienia tych wirusów był kluczową obserwacją, która zaczęła nakreślać ten dziwny związek między wirusem i jego gospodarzem.” – Arnold Levine – Fields Virology, edited by B.N. Fields and others, Lippincott-Raven Publishers, Philadelphia, 1996,
p 6. Związek pestycydów z polio: Krytyka literatury naukowej – Jim West

To jest opis efektów/objawów zatrucia DDT. Powiedzcie mi, jeśli sądzicie, że bardzo się różni od objawów poliomyelitis.[...]

Na chwilę przeskoczę na temat arsenu. Będzie się zdawało jakbym się cofała, ale nie mogłam mówić o arsenie i DDT jednocześnie, więc cofnę się do 1851 roku, a potem będę szła dalej.

Arsen był uznawany za „silnie działający”, „skuteczny” i „bezpieczny” środek, który ogólnie rzec biorąc „ma bardzo dobry wpływ na zdrowie dzieci”. W 1992 roku Bartrip napisał artykuł, w którym odniósł się do kilku tekstów medycznych z tamtego czasu traktujących o arsenie. Możecie go przeczytać. Mniej więcej w tym czasie, kiedy nasilała się epidemia polio, zwiększała się też skala zastosowania arsenu w gospodarstwie domowym, produktach medycznych i rolniczych. Zieleń paryska i wodoarsenin miedzi(II) były barwnikami stosowanymi w Paryżu, Europie i Stanach Zjednoczonych.

Arsen był używany w leczeniu schorzeń płuc. Lekarze przepisywali arsen, który był dodawany do tytoniu i palony w papierosie. Arsen był wykorzystywany w leczeniu cholery, co wynikało z przeświadczenia,  że większa trucizna niszczy mniejszą truciznę – i to nie był lek homeopatyczny, ale autentyczny, chemiczny arsen. Dentyści stosowali kwas arsenawy do zabijania zakończeń nerwowych w dotkniętych próchnicą zębach.

Trucizna jaką jest arsen przestała być stosowana wyłącznie jako składnik środków powszechnie używanych w gospodarstwie domowym i zaczęła być wykorzystywana w produkcji medykamentów zatwierdzonych przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne. W 1939 roku organizacja ta przyznała znak jakości medykamentowi o nazwie Tryparsamide, który był arsenowym specyfikiem produkowanym przez Merck na licencji Instytutu Badań Medycznych Rockeffelera. Środek ten był stosowany do zwalczania skutków syfilisu często poprzez wykonywanie stu zastrzyków jednemu pacjentowi.

Nie mogłam w to uwierzyć, kiedy o tym czytałam, więc przejrzałam literaturę i natknęłam się na kilka publikacji, z których wybrałam tę jedną, żeby ją wam dziś pokazać. W całym tym tekście znajduje się kilka cytatów takich jak ten. To się naprawdę działo. Tak po prostu mówili o… Mamy tutaj studium przypadku. Czytamy: „Inny pacjent, który wcześniej otrzymał 34 zastrzyki Arsfenaminy…”, która jest kolejnym, dużo starszym związkiem arsenu, „…23 zastrzyki bizmutu i przeszedł 76 zabiegów nacierania maścią zawierającą sole rtęciowe doznał nawrotu serologicznego związanego z niedowładem…” Potraficie to sobie wyobrazić? „…po 104 zastrzykach Tryparsamide”.

Oto co nazywano medycyną w latach 30-tych ubiegłego wieku.

A my jesteśmy szarlatanami. W 1981 roku rosyjski lekarz przeprowadził eksperymenty z arsenem na rozmaitych zwierzętach. Klinicznie zaobserwował poliomyelitis. Podczas sekcji zauważył identyczne patologiczne zmiany jak w przypadku poliomyelitis. Dr Popow wysnuł wniosek, że nawet kilka godzin po spożyciu arsen może spowodować ostre centralne zapalenie rdzenia kręgowego lub ostrą poliomyelitis.

Tutaj mamy kolejny zadziwiający artykuł zatytułowany „The poison cause of poliomyelitis and obstructions to its investigation” [”Trucizna jako przyczyna poliomyelitis  i przeszkody w dochodzeniu do prawdy”]. To lektura obowiązkowa. Artykuł ten został odczytany w ramach zeznań przed Izbą Reprezentantów, ale oni i tak nie słuchali. Krowy i inne zwierzęta gospodarskie wykazywały identyczne objawy jak ludzie na początku XX wieku oraz w latach 30-tych XX wieku, jednak krowy nie są podatne na wirus polio. Niektóre rodziny zgłaszały zachorowania dzieci na chorobę krów. Krowy były zanurzane… Wszelkiego rodzaju zwierzęta gospodarskie zanurzano w wodzie z arsenem, żeby pozbyć się robaków.

Siostra Elizabeth Kenny była pielęgniarką z Australii, która podjęła się leczenia paraliżu dziecięcego na australijskim pustkowiu. Robiła co tylko się dało w tamtych czasach. Napisała autobiografię i niewinnie twierdziła w niej, że nie wie nic na temat przyczyn polio, tego, że tę chorobę powoduje trucizna. Oto jej słowa:

„Bardzo zdenerwowany ojciec siedmiorga dzieci przyszedł do mnie z przerażającą informacją, że jego dziesięcioletni syn i czteroletnia córka zapadli na coś, co nazwał ‘chorobą krów’ i żadne z nich nie mogło stać ani chodzić. ‘Wczoraj zaczęli kuleć, tak jak to się dzieje z bydłem od dwóch lub trzech tygodni,’ wyjaśnił. ‘A dzisiaj nie mogą się poruszać’.”

Dokąd poszło polio. Historia poliomyelitis.

Postępy w terapii fizycznej

To jednak nazywało się paraliżem dziecięcym i było wrzucane do tego samego worka, co polio. A zatem tym było polio, a teraz powiemy o tym dokąd poszło. Siostra Elizabeth Kenny, która na początku XX wieku rozpoczęła praktykę na australijskim pustkowiu początkowo była samoukiem i prawdopodobnie geniuszem mechaniki, jednak weźcie pod uwagę, że większość lekarzy w tamtym czasie nie uczęszczała do szkół medycznych – byli przyuczani do zawodu.[...]

Stworzyła metodę o nazwie reedukacja mięśni, a później opublikowała kilka książek na ten temat. Zaczęła leczyć chorych na poliomyelitis na australijskiej prowincji, ponieważ nikt inny nie wiedział co z tą chorobą począć, a ona po prostu robiła co mogła. Opracowała metodę z wykorzystaniem gorących kompresów na mięśnie, natomiast nigdy nie stosowała unieruchamiania, jak to czynili ortopedzi. Po jakimś czasie o jej sukcesie zrobiło się głośno i zaproszono ją do zaprezentowania swoich metod ortopedom. W zasadzie ich ośmieszyła, ale i tak pozwolono jej leczyć tylko te przypadki, z którymi oni sobie nie poradzili. Nie pozwolono jej leczyć pacjentów z poliomyelitis od początku.

Mogła leczyć jedynie przypadki, z którymi ci lekarze sobie nie poradzili, dopiero wówczas, gdy nie mogli już zrobić nic więcej po tym, jak wcześniej unieruchomili pacjentów na sześć miesięcy do dwóch lat i wykonali przeszczep ścięgna czy tym podobne rzeczy – wtedy przekazywali ich siostrze Kenny. Bardzo chcieli, żeby zniknęła, gdyż naprawdę ich ośmieszała, tymczasem fakt, że jej nazwisko stało się szeroko znane dzięki przekazowi z ust do ust spowodował, że rodzice wybierali ją jako opcję.

W osiemdziesięciu procentach przypadków, kiedy dawano im wybór, wybierali ją zamiast ortopedy. Była tak sławna w latach 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku, że powstał o niej znaczący film, w którym zagrała Rosalind Russell. Obraz ten odniósł duży sukces. Pierwszy pokaz odbył się na Times Square. W wieczór premiery 20.000 osób przepchało się przez Times Square i sforsowało blokady policyjne, żeby tylko znaleźć się blisko siostry Kenny i obejrzeć ten film.

Narodowa Fundacja Na Rzecz Dotkniętych Paraliżem Dziecięcym i Amerykańskie Towarzystwo Medyczne nienawidziły siostry Kenny. Te organizacje sprawiały wrażenie, że ją zapraszają i dobrze traktują. Obiecały, że przyznają jej dotacje i pomogą szkolić ludzi, ale tak naprawdę podważały jej umiejętności. Zrealizowały programy szkoleniowe, ale nie słuchały, co ona mówiła. A mówiła, że potrzeba minimum dwóch lat, żeby wyszkolić ludzi, tymczasem organizacje te niejednokrotnie przeprowadzały dwutygodniowe szkolenia, ponieważ nie chciały, aby siostra Kenny odniosła sukces. Ja tak uważam, to moja opinia.

To dlatego, że ona zmieniła oblicze polio. Ludzie trafiali do szpitala i ortopedzi wkładali ich do żelaznych płuc, natomiast siostra Kenny siadała przy nich i stosowała swoje metody, dzięki którym żelazne płuca nie były potrzebne. Ortopedzi wkładali ludzi w gips, a ona wykorzystywała gorące kompresy. Korzystała ze swojej metody terapii fizycznej, która sprawiała, że pacjenci wracali do pełni sił i zdrowia w bardzo krótkim czasie. Powód, dla którego siostra Kenny jest ważną postacią w kontekście polio wiąże się ze zmianą sposobu leczenia, dzięki której zmniejszyła się liczba zdeformowanych lub skróconych kończyn wszędzie tam gdzie jej metoda była stosowana – a nie wszędzie była.

Siostra Kenny podróżowała po całym świecie, pojechała do Paryża i Warszawy, spędziła trochę czasu w Londynie i otworzyła tam kliniki. To w jaki sposób leczone były sztywne, pozbawione czucia, bolące mięśnie miało wiele wspólnego z obliczem polio. Umieszczanie w szynach i gipsie sparaliżowanych kończyn stanowiło główne sposoby leczenia. Ortopedzi decydowali o pozostawieniu unieruchomionych w gipsie kończyn na okres od trzech do sześciu miesięcy, a często aż na dwa lata.

Zbyt długo trwające unieruchomienie uniemożliwiało powrót do zdrowia wielu pacjentów chorych na polio, którzy w innej sytuacji mogliby wyzdrowieć, a przy tym prowadziło do dysfunkcji kończyn niezależnie od tego czy były chore czy nie. To jeszcze jeden cytat z dr. Johna Pohla pochodzący z wywiadu przeprowadzonego przez Victora Cohna. Dr Pohl powiedział:

„Zanim ona przyszła… Gdyby mógł pan odwiedzić szpital, zobaczyłby pan małe dzieci leżące sztywno i drętwo i płaczące z bólu, nawet jeśli – jak ona zauważyła – niekoniecznie były sparaliżowane. W tamtym czasie zabieraliśmy dzieci na salę operacyjną, prostowaliśmy je pod narkozą i wkładaliśmy w gips. Kiedy się budziły, krzyczały. Następnego dnia nadal płakały z bólu. Była to uniwersalna metoda leczenia przyjęta praktycznie na całym świecie. Widziałem to w Bostonie, Nowym Jorku i Londynie. Ona stwierdziła: ‘Ta metoda jest zła.’”

To co robiła siostra Kenny stanowiło kompletne przeciwieństwo tej metody. Sposób w jaki postrzegała polio był całkowitym przeciwieństwem sposobu, w jaki traktowali tę chorobę ortopedzi. Oni widzieli sparaliżowany mięsień i według nich silny mięsień powodował deformację. W jej przekonaniu deformację wywoływał skurcz. Ona leczyła skurcz i odnosiła znakomite efekty. A im się nie podobało, kiedy im mówiono, że się mylą.

Konwencjonalny plan ortopedów obejmował wczesne i rozciągnięte w czasie utrzymywanie kończyn w szynach oraz chirurgiczne prostowanie, a następnie liczne operacje oraz interwencje, w tym nacięcie ścięgien, przeszczep ścięgna i każdą inną „kreatywną” operację „ratującą życie”, którą ortopeda chciał przeprowadzić. W tym planie mieściło się też bolesne i nieskuteczne leczenie prądem elektrycznym.

Siostra Kenny niejednokrotnie przyjmowała przypadki, z którymi ortopedzi nie dali sobie rady i przywracała pacjentów do zdrowia w ciągu dni lub tygodni. Zdarzały się przypadki, gdy szła do szpitala i przyprowadzano pacjenta chorego na polio, a ona była w stanie na oczach ortopedów w ciągu kilku minut rozciągnąć kończynę. W końcu pozwolono jej leczyć pacjentów od początku i osoby te prawie nigdy nie potrzebowały żelaznych płuc i panował wśród nich znacznie wyższy wskaźnik wyzdrowień. Istotną rzeczą, gdy mowa o siostrze Kenny jest fakt, że „produkowała” funkcjonalnych obywateli.

Ortopedzi przekazywali jej straszliwie zdeformowanych ludzi, ale ona była w stanie wyciągnąć ich ze szpitala, sprawić, że wracali do pracy, mieli dzieci, byli w stanie wychować własne dzieci. Na tym polegała różnica pomiędzy nią a nimi."

CD>

Skąd my to znamy

"Potęga długopisa

Teraz będziemy mówić o innej dziedzinie, która doprowadziła do zniknięcia polio. Przed 1954 rokiem zarzucono niezwykle szeroką diagnostyczną sieć, która nadawała wszystkiemu jedną nazwę – poliomyelitis.

Dr Bernard Greenberg był dyrektorem Wydziału Biostatyki Szkoły Zdrowia Publicznego na Uniwersytecie Karoliny Północnej i przewodniczącym Komitetu ds. Oceny i Standardów Amerykańskiego Stowarzyszenia Zdrowia Publicznego. W 1960 roku powiedział:

„Przed 1954 rokiem lekarze zgłaszali przypadki polio, aby uzyskiwać dotacje na hospitalizację i zgłaszać przypadki chorób zakaźnych.”

W tamtych czasach lekarze zgłaszający przypadki polio robili to w ramach pracy społecznej. Bardzo im zależało na znalezieniu ludzi chorych na polio. A kiedy zgłaszali przypadek, mogli uzyskać świadczenia dla tych ludzi i zgłosić rzekomo zakaźną chorobę. Kryterium diagnozy polio były tylko dwa badania przeprowadzone w odstępie dwudziestu czterech godzin i wykazujące paraliż jednej z grup mięśni. Przed 1954 rokiem nie potrzeba było niczego innego, żeby postawić diagnozę, która brzmiała: polio.

Laboratoryjne potwierdzenie i obecność paraliżu szczątkowego nie były wymagane. Przed pojawieniem się szczepionki pracownicy służby zdrowia byli zaprogramowani w ten sposób, by gorliwie poszukiwać przypadków polio. Po testach szczepionki w 1954 roku gorliwie odnotowywali kto zachorował na polio i czy te osoby były szczepione czy nie, a następnie podejmowali największe wysiłki, aby zdiagnozować chorobę inną niż polio u zaszczepionej osoby.

W 1955 roku uwidoczniły się problemy z zawartością tej sieci zarzuconej tak szeroko, by wszystko można było nazwać polio, zwłaszcza że po wprowadzeniu szczepionki Jonasa Salka przypadków paraliżu było coraz więcej, a nie mniej, na co mieli nadzieję pracownicy służby zdrowia. Pierwszym krokiem do zestrojenia budzących zażenowanie danych medycznych z możliwym do przyjęcia postępem jaki powinna dawać szczepionka była zmiana kryteriów określających różnicę między porażennym a nieporażennym polio. Potrzebne było do tego jedynie pióro.

Sprawa została załatwiona w ciągu dwóch godzin w 1954 roku, a więc w roku, gdy szczepionka Salka uzyskała licencję i została wprowadzona na rynek. Potrzeba była zaledwie dwóch godzin do namysłu –  to najszybszy tryb oceny nowego leku w historii. Nowe kryteria diagnostyczne wymagały dwóch badań w odstępie sześćdziesięciu dni po to, by stwierdzić paraliż. Większość przypadków jakie lekarze rozpoznawali na podstawie kryterium badania w odstępie dwudziestu czterech godzin, zostały rozwiązane, wyłącznie przez wprowadzenie tej zmiany…

Dr Greenberg stwierdził, zgodnie z rzeczywistością, że zmiana w 1955 roku oznaczała, że zgłaszaliśmy nową chorobę, a mianowicie porażenne poliomyelitis z dłużej utrzymującym się paraliżem i tylko to miało doprowadzić do zniknięcia polio. Cóż, przypadki paraliżu faktycznie wzrosły o 50 procent pomiędzy rokiem 1957 a 1958 i o 80 procent pomiędzy rokiem 1958 a 1959. Dr Bernard Greenberg powiedział, że nowe definicje, które stosowali pomogły ukryć ten fakt. Zakończył stwierdzeniem, że amerykańscy urzędnicy służby zdrowia zmanipulowali statystyki, aby stworzyć całkiem inny obraz tego co się działo."

polecam cały artykuł

Zamiast fundować "Budziki" lepiej byłoby rozpropagować komory normobaryczne , które cofają cięzkie uszkodzenia neurologiczne, generują komórki macierzyste, dzięki wysokiemu CO2.

https://long-life.pl/

http://drpokrywka.pl/normobaria/

Jak to się stało , że na żelaznym płucu człowiek żył kilkadziesiąt lat, a obecne inwazyjne respiratory na covid tak szybko powodują pogorszenie funkcji płuc i często po kilku tygodniach zgon ?

https://portal.abczdrowie.pl/70-letni-mezczyzna-od-64-lat-zyje-dzieki-zelaznemu-plucu-nie-moze-sie-poruszac-i-sam-oddychac

Uszkodzenia neurologiczne są często wynikiem niedoboru wit.B (B1, B2, B3, B6,B9, B12), A, D3, K, C,antyoksydantów,  alkalizacji , toksyczności żelaza , metali ciężkich, gadolinu, leków, chemikaliów, USG, smogu świetlnego, EM, promieniowania jonizującego,  niedoborowi melatoniny. 

W uwzględnianiu odporności warto zapoznać  się z samym porodem autorstwa dr S.Buckley

https://www.shantala.pl/mama/ekstatyczny_porod.html

i wpływem zaciskania pępowiny, którego nie przeprowadza żaden gatunek w przyrodzie

The cord clamp: A monument to stupidity.   

https://www.kghypnobirthing.com/hypnobirthing-library/child-birth/62-cord-clamping-a-monument-to-stupidity/file.html

Kuglarstwo to nazywane jest to postępem naukowym.

Co niszczy  melatoninę , która regeneruje inne antoksydanty, układ nerwowy, ale też wiąze żelazo  ? Glifosat - hamuje syntezę aminokwasów aromatycznych :tryptofanu (z którego powstaje melatonina), tyrozyny, fenyloalaniny,

 żarówki o złym widmie światła- LEDy maja się do słońca , jak cukier biały do miodu spadziowego oraz

smog EM, czy zaburzenia magnetyzmu , jak teraz w czasie tzw. covid.

Polecam dobry wykład

https://www.youtube.com/watch?v=YuBE0TdcgpU
" WIĘCEJ ŚWIATŁA - ŚWIATŁO JAKO CZYNNIK DEGENERACYJNY LUB REGENERUJĄCY dr Rafał Baron IPZ HARMONIA POZNAŃ 2020"

Mimo wszystko.

Ale ok. Tak z innej beczki kiedy pisałaś o arsenicznych basenach dla krów ni stąd ni zowąd przypomniał mi się F.D. Roosevelt. Tak mi świta piąte przez dziewiąte że jego niedowład nóg wziął się z jakiejś kąpieli. Nigdy nie chciał o tym mówić.

Może byłem nie precyzyjny: 1/ wierzę w skuteczność wit. C 2/ sam stosuję reularnie 3/ wierzę, że w Chinach na masową skale toto stosuję 4/ urażam, że publikacja ksiązkowa Pana J.Z. jest OK 5/ Natomiast różne jego filmiki - wprawiały mnie w zdumienie i sprawiały wrażenie, jakby miały "skojarzyc" terapie witaminą C z jakimis dziwacznymi historiami, typu "leczenie zawału wykałaczką". Mnie to wygladało na technike dezinformacyjną typu skojarzenie czegoś, co chcemy zdyskredytować, z jakims jawnym szajsem. Tylko tyle. A co do Jennera oraz XVIII- i XIX-wiecznych "antuzjastów szczepionek", uzyłem słowa "entuzjaści" tylko w tym senie, że najprawdopodobniej nie byli powiązani z "big farmą", bo takowej jeszcze wówcas nie było. Tylko to miałem na mysli. A że mogli byc szarlatanami czy oszustami - oczywiście, że mogli. Wydaje mi sie jednak, że przynajmnie niw wywierano na nich presji z powodów komercujnych/korporacyjnych.

O FDR jest w jednym z linków , które podałEm.

Arsen jest metabolizowany przez m.in. metylację do arsenobetainy i arsenocholiny. 

W górach spada tlen/ciśnienie , więc trzeba zwiększyć CO2 i ilość erytrocytów. Małe dawki mogą indukować enzymy detoksykacyjne, jak u Mitrydatesa.

tak działa arsen w małej dawce

https://jhoonline.biomedcentral.com/articles/10.1186/1756-8722-5-61

" Arsenic trioxide improves hematopoiesis in refractory severe aplastic anemia"

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28516389/

" The stromal cells were unable to establish a healthy matrix and the sustainability of hematopoietic progenitors was drastically affected in arsenic-exposed mouse groups, as observed in in vitro explant culture. The inability of stromal cells to establish supportive matrix was also explained by the decreased adherent colony formation in treated animals. Furthermore, the flow cytometric characterization of CXCR4+ and Sca-1+ CD44+ receptor expressions confirmed the dysregulation in the hematopoietic microenvironment. Thus, considering the importance of microenvironment in the maintenance of HSPC, it can be concluded that arsenic toxicity causes microenvironmental damage, leading to niche derangement and impaired hematopoiesis."

                  ....to bardzo ciekawe co Pani pisze o tym nocnym mleku...nie slyszalam nigdy o tym ..,podobnie jak to ,ze ser cheddar coolattin ma wlasciwosci relaksacyjne i usypiajace...to prawie tak jak dobre wino..:) ..A na pewno po dzisiejszym ogladaniu Niedzielskiego bede potrzebowala combo czyli coolattin + dobre wino....bo inaczej nie da rady zasnac...:)

                 Jestem pod prawdziwym wrazeniem wiedzy i swobody operowania specjalistyczna terminologia,ktora Pani zongluje tu po mistrzowsku....Osobiscie nie jestem w stanie przebrnac przez suflowany material, z uwagi na wlasne ograniczenia.. niezbedne fundamenty z biologii,farmacji ,medycyny,chemii,dietetyki..itd

    Ale mimo wszystko chcialabym przeniesc to o czym Pani pisze na jakis taki bardziej konkretny , twardy grunt zwyklego, codziennego zycia.. i jego rutyny...

                    A wiec, ...jak powinien wygladac ,przykladowo,w swietle  tej rozleglej wiedzy.. jadlospis.. na sniadanie chociazby.??..podobnie ..jaki jest  zestaw witaminek,mineralow..jakie serwuje Pani ,.. poleca przyjaciolom..??  Potraktujmy to pogladowo,naturalnie ..jako wylacznie ilustracje obszernych wywodow..taki bryk "user-friendly".. Tx.

                 ps.saturn,wybaczy w swej łaskawosci, ze troche mu tu podkopuje temat  bloga..

Na cheops4 wrzuciłem kilka komentarzy o mleku. 

Jeśli chodzi o melatoninę i mleko, to pokazuje to, że niewskazane jest  odgrzewanie mleka nocnego rano dla dziecka , bo melatonina może powodować fotouczulenie- dziurawiec zawiera więcej melatoniny (z okazji 24.06) , ale działa przez to antydepresyjnie i antynowotworowo, podnosi odporność.

Żeby mieć naturalnie wyższe poziomy melatoniny należy zjeść śniadanie białkowe bogate w tryptofan, pilnować poziomów cynku, magnezu i SODU , ponieważ stymuluje on transport i przekształacanie serotoniny w melatoninę. Melatonina może byc źródłem siarczanu dla OUN, więc pomocna może byc wit.B6 z magnezem, ewentualnie kąpiel w soli Epsom 2-3 razy w tygodniu. Wysiłek fizyczny stymuluje transport tryptofanu do OUN, glukoza to wspiera. Te aromatyczne aminokwasy /aminy są transportowane m.in. w formie siarczanu, który działa przeciwkrzepliwie  ( vide tzw. covid).

http://raypeat.com/articles/articles/aging-eyes.shtml

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=8&t=926&p=95677&hilit=seneff+melatonina#p95677

"Szyszynka a siarczan w OUN -skrót prezentacji-"

Serotonina nie jest wcale hormonem szczęścia , jak nam serwują media tylko neuroprzekaźnikiem zespolu serotoninergicznego, czego skrajnym przypadkiem może być delirium alkoholowe. Przemysł farm. wycofuje się okrakiem z narracji SSRI.

"Hormonem" szczęścia jest np. dopamina , która jest antyoksydantem, prekursorem melanin.

Generalnie to śniadanie powinno być białkowe, w ciągu dnia powinno eksponować się na słońce, wieczorem należy unikać światła niebieskiego (różne filtry) . Wieczorem można skorzystać ze skrobii i sodu , żeby zapewnić stałość poziomu glukozy w nocy .

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=894&p=133294&hilit=serotonina#p133294

Re: Poradnik picia wódki i nie tylko

„Uzależnienie” od alkoholu napędzane endotoksyną (TLR4)[...]

badanie wykazało, że chęć picia alkoholu jest najwyższa w nocy / drak (duh), co dzieje się również wtedy, gdy dopamina jest najniższa, a serotonina najwyższa. Może więc być tak, że endotoksyna jest pierwotnym winowajcą, a kortyzol rośnie reaktywnie, aby powstrzymać zapalenie napędzane przez endotoksynę. Biorąc pod uwagę, że sam alkohol jest agonistą TLR4, od razu wiadomo, w jaki sposób spożywanie alkoholu stymuluje jeszcze większe spożycie alkoholu. Myślę, że byłoby bardzo interesujące zobaczyć, czy tak zwani „osoby upijające się” mają znacznie wyższą ekspresję TLR4, wyższy poziom kortyzolu i niższe poziomy dopaminy niż osoby bez problemów.
Tak czy inaczej podawanie naltreksonu, antagonisty endotoksyny (TLR4), blokowało zachowania związane z nadużywaniem alkoholu. Wydaje się, że ten efekt jest dobrze znany przez FDA, ponieważ nawet teraz naltrekson jest przepisywany poza wskazaniami, aby ograniczyć nadmierne picie, mimo że mechanizm działania jest oficjalnie wymieniony jako „nieznany”, ponieważ oficjalna historia głosi, że „uzależnienie” jest genetyczne.
Jeśli endotoksyna jest głównym czynnikiem powodującym nadużywanie alkoholu, antybiotyki i węgiel drzewny również powinny ją ograniczyć."

tu warto poczytać o serotoninie- "hormonie szczęścia"

http://haidut.me/?tag=serotonin

http://raypeat.com/articles/

https://www.functionalps.com/blog/tag/serotonin/

http://raypeat.com/articles/articles/aging-eyes.shtml

" Retinal injury is caused by ordinary light, when the eyes are sensitized by melatonin, prolactin, and polyunsaturated fats. Bright light isn't harmful to the retina, even when it is continuous, if the retina isn't sensitized.

Melatonin and prolactin are induced by stress, and darkness is a stress because it impairs mitochondrial energy production.

The polyunsaturated fats which accumulate in the brain and retina damage mitochondria.

Iron, which accumulates prenatally, and then again with aging, reacts with unsaturated fats during stress to destroy cells.

The popular supplements melatonin, tryptophan, fish oils, St. John's wort, and the various omega -3 oils, all increase the risk of retinal light damage and macular degeneration. Serotonin uptake inhibiting antidepressants are suspected to be able to cause it."

Tak więc doraźnie melatonina jest bardzo bezpieczna, ale starsze osoby z małym metabolizmem nie tolerują jej dobrze. Melatonina stymuluje produkcję płynu mózgowo -rdzeniowego, wiąże żelazo , usuwa toksyny, wygasza wolne rodniki, stymuluje grasicę, podnosi odporność, jest w protokole melatonina +B3 na covid.Oświetlenie szpitalne, dieta z glifosatem, smog EM obnizają melatoninę w szpitalach, co pogarsza rokowania.

https://niacincurescovid.com/

DR. DMITRY KATS NIACIN + MELATONIN THE NIATONIN PROTOCOL

https://www.szaregeny.pl/?p=182

ENZYMY ANTYOKSYDACYJNE

tu mozna kupić książkę o melatoninie -przystępnie napisaną

https://szaregeny-sklep.pl/kategoria/wszystkie

"...Jeśli endotoksyna jest głównym czynnikiem powodującym nadużywanie alkoholu, antybiotyki i węgiel drzewny również powinny ją ograniczyć. ... " - a propos: stosowane swego czasu w akademikach "chlanie na syntarpen" (był taki lek,  antybiotyk) umozliwiające lepsze "wykorzystanie" flaszki vistuli wiekszej liczbie studentów, czy ma z tym coś wspólnego? "Kosztem" był ślinotok i potworny ból łba, a czasem wątroby na drugi dzień. Jakieś wyjasnienie biochemiczne, :-) ?

Powiem szczerze, że nie słyszałem o tym dawkowaniu;)

Endotoksyna powstaje z rozpadu ścian bakterii G- i stoi u podłoża większości chorób. Stosowanie przypraw, antybiotyków, węgla drzewnego , róznych tradycyjnych specyfików może ją inaktywować. 

Antybiotyki ( przyprawy też mają szerokie działanie antybiotyczne, żółć) ograniczają działanie tych bakterii, endotoksyny i jej receptora TLR4. Antybiotyki pomagają w autyzmie, Parkinsonizmie, co pokazuje związek endotoksyny i rozmaitych chorób "psychicznych" , jak ch.maniakalno-depresyjna, alkoholizm, Parkinsonizm, AD.

Żółć niedźwiedzia była ceniona w medycynie chińskiej przez stulecia, odmładzała , niestety- dla wybranych.

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&p=131290&hilit=endotoksyna#p123759

" "Skrzepy krwi absorbują endotoksyny, chroniąc w ten sposób organizm przed zespołem ogólnoustrojowej reakcji zapalnej (SIRS) – zawiadamia czasopismo PLoS ONE."

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&p=131290&hilit=endotoksyna#p126039

" Naturalne blokery TLR-4-kurkuma,sulforafan,xanthohumol z chmielu, celastrol z Tripterygium wilfordii
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5852877/
" Natural Products with Toll-Like Receptor 4 Antagonist Activity"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p111243

" (Chroniczne) Narażenie na bardzo niskie dawki endotoksyny może być równie niebezpieczne jak ostre"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p115743

" Astma jest napędzana przez endotoksynę i jej receptory (TLR4, TLR5)"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p115845

""Padaczka, w wyniku uszkodzenia mózgu (TBI), jest spowodowana przez receptor endotoksyny (TLR4)"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&p=131290&hilit=endotoksyna#p130059

"" Endotoksyna (LPS) może być przyczyną śmiertelnego uszkodzenia płuc w COVID-19"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&p=131290&hilit=endotoksyna#p130061

" Krzemionka obecna w większości suplementów / żywności aktywuje receptor endotoksyn (TLR4)"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&p=131290&hilit=endotoksyna#p133295

" Japońscy stulatkowie mają wyjątkowe bakterie jelitowe, żółć może trzymać wskazówki do długowieczności"

Post a długowieczność

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110245

" Korzyści z postu wynikają z obniżenia poziomu endotoksyny (LPS), a nie z mniejszej ilości kalorii (?)"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110247

" Endotoksyna: Część 1 - Jak bakterie oportunistyczne uszkadzają twoje serce"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110249

"Endotoksyna: część 2 - Jak bakterie oportunistyczne uszkadzają wątrobę

Endotoksyna: część 3 - Kamienie żółciowe i choroby serca Czy istnieje związek?"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110304

"Progesteron może bezpośrednio wiązać i dezaktywować endotoksynę (LPS)[...]

jeśli pijesz więcej niż 3 piwa podczas wychodzenia, co nie jest zaskakujące, ponieważ alkohol sam jest agonistą TLR4, agonistą 5-HT3, a jeśli to nie wystarczyło, również zwiększa wchłanianie endotoksyny z jelita do krwi."

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110324

"Witamina A (retinol) jest antagonistą endotoksyny (LPS / TLR4)"

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2640&hilit=endotoksyna#p110460

"Endotoksyna powoduje kacheksję w raku; Jak naprawdę działają leki statynowe[...]

Jednak mniej znane skutki statyn, które były dobrze ukryte przed opinią publiczną, polegają na tym, że niektóre leki statynowe są faktycznie antagonistami receptora endotoksyny TLR4. Biorąc pod uwagę rolę TLR4 w praktycznie wszystkich chorobach przewlekłych, ale szczególnie w CVD, zaobserwowana korzyść ze statyn nagle staje się bardzo wyraźna. Jednak, podobnie jak w przypadku leków SSRI, nie oznacza to, że nagle statyny stają się atrakcyjnymi i korzystnymi lekami. Ich negatywne ogólnoustrojowe skutki obniżania poziomu cholesterolu prawdopodobnie znacznie przewyższają korzyści, jakie te leki zapewniają, blokując endotoksynę.
I to prowadzi nas do głównego tematu poniższego badania, którym jest, że TLR4 jest najwyraźniej kluczowy dla marnotrawstwa tkanek powszechnie obserwowanego w raku i znanego jako kacheksja. To marnotrawstwo jest faktycznie widoczne nie tylko w przypadku raka, ale w wielu innych przewlekłych stanach, w tym AIDS, IBD, ALS, Huntingtona, a nawet jako część ogólnego procesu starzenia się. Jak pokazano w poniższym badaniu, blokowanie TLR4 za pomocą statynowego leku Lipitor [/size](atorwastatyna) blokowało zasiewanie obserwowane w raku. Istnieje wiele innych, prawdopodobnie bezpieczniejszych, sposobów blokowania TLR4, w tym z chemikaliami, takimi jak ketotifen, cyproheptadyna, emodyna itp., A nawet z żywnością, taką jak tłuszcze nasycone, witamina A, B2, D itp. Co ciekawe, zarówno ketotifen, jak i cyproheptadyna zostały z powodzeniem zastosowane w celu zapobiegania / leczenia wyniszczenia nowotworowego u ludzi. Biorąc pod uwagę ponowne zainteresowanie antagonitami TLR4, nie byłbym zaskoczony, gdyby oba leki zostały zmienione, a ich ceny gwałtownie wzrosły. W większości krajów zachodnich cyproheptadyna jest prawie niemożliwa do zdobycia nawet na receptę."

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=15&t=2632&p=110084&hilit=w%C4%99giel+drzewny+mania#p110084

" Acute Mania Resolved with Charcoal

Jedno jest teraz jasne: choroba afektywna dwubiegunowa, depresja, schizofrenia, panika, ADHD, zaburzenia odżywiania, PTSD i wiele innych deskryptorów w ciągle rozwijającym się DSM nie są diagnozami medycznymi. Żadna z tych etykiet nie ma potwierdzonego modelu naukowego na poparcie tego. Żadna z nich nie jest tym, co mówili ci firmy farmaceutyczne i twój przyjazny lekarz - nierównowaga chemiczna, z którą się urodziłeś, która wymaga trwałości chemicznej na całe życie.

Muszę się więc zastanawiać, jak gildia psychiatrii zareaguje na opis przypadku ostrej manii rozwiązanej za pomocą węgla drzewnego.

Nie lit. Nie Zyprexa.

Nie, to był problem z jelitami, który spowodował objawy behawioralne, które ustąpiły po interwencji jelit. I nie było to trochę zmęczenia i zapomnienia, to była psychiczna mania na poziomie hospitalizacji.

W raporcie „Rozwiązanie epizodu maniakalnego leczonego węglem aktywowanym: dowody na mózg - oś jelit w chorobie afektywnej dwubiegunowej” Hamdani i wsp. Opisali 46-letnią kobietę przyjętą na manię o nowym początku z objawami „pobudzenia, drażliwości , logorrhoea, lekkomyślne wydatki związane z urojeniami i halucynacjami „15 dni po operacji obejścia żołądka.

Stanowią one:
Istnieją poważne dowody na to, że zaburzenie afektywne dwubiegunowe może być związane z nieprawidłowym tłem immuno-zapalnym (Goldstein i in., 2009); dlatego podejrzewaliśmy, że ten inauguracyjny epizod maniakalny, który miał miejsce wkrótce po gastrektomii, mógł być spowodowany zaburzeniami mikroflory jelitowej i zaburzeniami bariery jelitowej (Collins i Bercik, 2009). W związku z tym postawiliśmy hipotezę, że węgiel aktywowany, silny adsorbent zapalnych cytokin (Howell i in., 2006), który neutralizuje działanie mediatorów zapalnych w jelitach, może poprawić zarówno ogólnoustrojowe zapalenie, jak i objawy maniakalne.
Zmierzyli markery stanu zapalnego, zauważyli wstępne leczenie uniesienia i spadek po dwóch tygodniach węgla drzewnego, w którym to momencie pacjent był bezobjawowy, bez interwencji psychotropowej (oczywiście zawsze jest możliwe, że bez interwencji objawy te ustąpiłyby przez rodzimą fizjologię rekalibracja). Prawdopodobny mechanizm, burza cytokin, jest potencjalnym skutkiem zakłócenia mikroflory i błony śluzowej jelit, które mogą umożliwić ruch wyzwalaczy zapalnych, takich jak LPS, do krążenia ogólnoustrojowego. W rzeczywistości wykazano, że poziomy cytokin przewidują hospitalizację z powodu objawów maniakalnych."

Syntarpen (kloksacylina,beta-laktam) mógł ograniczać mikrobiom w zakresie LPS.

Warto poznać wątek endotoksyny, bo dodatki w lekach i suplach, jak dwutlenek tytanu, Polisorbat 80,  mogą zwiększać obciążenie endotoksyną ze wszystkim tego skutkami, począwszy od wątroby, taczycy, niepłodności, zawałów, udarów, depresji, padaczek, otyłości/kacheksji itd.

:)

Przetłumaczono książkę

https://relaksacyjna.pl/ldn-kompendium-wiedzy

http://longevitas.pl/cudowny-lek-naltrekson-adepend/

Spokojnie, nie tylko ja znajdzie coś do obgryzienia! W tych wypisach pożytecznych mowa m.in. o cynku [element istotny dla zdrowia], postnych okresów zbawienny wpływ na zdrowie, mleko z nocy [znaczy dojenie skoro świt?]... 

dylu dylu na badylu a krasnale ten tego... to 'inna wolność'.

Uznany ekspert farmakologii dr. Hartmut  Glossmann napisał list otwarty do rektora Uniwersytetu w Innsbrucku Wolfganga Fleischhackera w zwiazku z obowiązkowym zaszczepieniem się przeciwko Covid-19 studentów pierwszego roku medycyny.

Fragment z austriackiego przyczynku o 3V [Verschweigen-Vertuschen-Verharmlosen] i profesorze Glossmannie.

„Podział społeczeństwa na dobry/posłuszny/ zaszczepiony i zły/oporny/nieszczepiony będzie miał katastrofalne konsekwencje. Rząd może teraz zabezpieczyć swoją władzę dzięki prowadzonej agitacji i wymyślaniu coraz większej liczby obostrzeń dla nieszczepionych. Ale gdy nadejdzie punkt przełamania, to od tego momentu wszelka kontrola nad rozwojem sytuacji wymknie się i nie będzie do opanowania."

https://tkp.at/2021/09/17/die-3v-regel-verschweigen-vertuschen-verharmlosen/