-

saturn-9

Kosztowne innowacje od dawien dawna w BigPharmie ...

O praktykach korupcji w BigPharmie z punktu widzenia bazy piramidy jako normalne uzupełnienie tego co o szczycie piramidy opublikowała pani Ewa Rembikowska. Tekst niemieckiego blogera NST.

 

 

Dawno temu ... tak zaczyna się większość bajek. Ale to, co opisuję, to nie bajka, ale mgła wspomnień sprzed około 10 lat. (Formułuję to celowo w ten sposób, bowiem świat stał się mały i okrągły, a także bardzo niebezpieczny).

Zaświadczy zarazem o tym, że w moim życiu były zawsze wydarzenia, które kształtowały moje ważne decyzje.  Decyzje te nie były oparte tylko na pogłoskach, na czytaniu lub wyszukiwaniu w internecie, ale korzeniami czerpały z rzeczywistości, której doświadczyłem.

Ukończyłem m.in. wykształcenie w zawodzie asystenta medycznego. Do tego doszły osobiste doświadczenia z zagrażającą życiu chorobą, które wykatapultowały mnie z pozycji aktora po stronie lekarzy i użytkowników produktów farmaceutycznych do miejsca osoby szukającej pomocy. Bez wchodzenia w szczegóły w tamtym czasie była dostępna tylko jedna terapia lekami z medycyny konwencjonalnej, którą musiałbym praktykować do końca życia (miałem wtedy 25 lat) a niepożądanym skutkiem ubocznym było zostanie wyhodowanym sztucznie homofilikiem. Po pierwszych próbach zrezygnowałem z tej terapii i poszukałem własnej drogi. Od 30 lat jestem wolny od objawów choroby i nie biorę żadnych leków. Teraz każdy może sobie wyobrazić, że moja pozycja w ocenie systemu opieki zdrowotnej doznała pewnego wstrząsu - chirurgie urazową traktuje oczywiście inaczej.


Około 20 lat później, zarabiając na życie w innym zawodzie, zostałem oddelegowany do pracy w USA, aby uruchomić maszyny pakujące w jednej z  renomowanych firm farmaceutycznych. Ta firma to Pfizer w Terre Haute. Lek Exubera –  czyli insulina, którą przyjmowano inhalatorem przez nos – był produkowany na zupełnie nowych liniach technologicznych ale równolegle przebiegał jeszcze proces zatwierdzania przez FDA.

Niedaleko, prawie w zasięgu wzroku była inna firma, która powinna nadal dobrze prosperować. Jest tylko 6 zakładów karnych o zaostrzonym rygorze w całych USA. W tym małym miasteczku, poza zwykłymi, standardowymi centrami handlowymi przy highway, nie było nic więcej ciekawego do zobaczenia.

Wszystko wydawało się być zupełnie normalnym światem, ale tak było tylko na pierwszy rzut oka. Drugie jak i kolejne spojrzenia możliwe były tylko, gdy pozostało się
 tam przez długi czas i zarazem dałeś się wciągnąć w wir firmowych  plotek. Ta odsłona była mi wtedy dana.

Uruchomienie maszyn nastąpiło stosunkowo szybko, nasze maszyny były na końcu linii produkcyjnej, tzw. pakowanie końcowe. Inhalator owijany był folią aluminiową, wszystko oczywiście w standardzie medyczno-higienicznym a to jest już spore wyzwanie.

Prawdziwym problemem były aprobaty FDA dla linii w pełnym procesie produkcyjnym, a Pfizer nalegał, aby producenci maszyn byli na miejscu podczas tych aprobat, a te ciągnęły się jednak miesiącami. Nie było nic do roboty, gdy maszyny pracowały i mieliśmy to szczęście, że nasze działały bardzo dobrze, operatorzy linii mieli wszystko pod kontrolą. Niemniej jednak dwóch z nas zawsze musiało być na miejscu - codziennie  rano do firmy a późnym wieczorem fajrant.

Przypominam sobie, że było to w czasie piłkarskich Mistrzostw Świata 2006. Tu miejsce na anegdotę, w którą prawie trudno uwierzyć. Wszystkie linie produkcyjne podłączone były do sieci Ethernet oraz do internetu za pośrednictwem głównego serwera. Udało mi się skonfigurować nasz ekran dotykowy na maszynie, tak abyśmy mieli bezpośredni dostęp do internetu i oglądaliśmy różne mecze w live streamie. Tyle o bezpieczeństwie IT w globalnych korporacjach….

Przejdźmy do tej właściwej części. A dotyczy tego, co jest możliwe w tzw. demokracjach, czyli to co jest obecnie realizowane w praktyce. Kraj taki jak USA prowadzi na całym świecie organizacje pozarządowe (NGO), które prowadzą kampanie na rzecz praw człowieka, więc można by właściwie założyć, że Stany przynajmniej przestrzegają tych standardów we własnym kraju lub że naruszenia tych praw wyjdą na jaw.

Wszystko to bałamutne kłamstwo, tak zuchwałe, że trudno w to uwierzyć. Ale po kolei. Jak można było przeczytać w telegramie medycznym:

 


Pfizer zaprzestaje produkcji insuliny wziewnej EXUBERA na całym świecie. Firma podaje jako powód, że lek „nie został zaakceptowany przez pacjentów i lekarzy”. Problemy z bezpieczeństwem nie odgrywały żadnej roli w tej decyzji...


 

A co podsuwa rzeczywistość ? Nowy lek był testowany przez długi czas przed uruchomieniem linii produkcyjnych i uzyskaniem aprobaty FDA. Został przetestowany na więźniach w zakładach o zaostrzonym rygorze karnym. Poszukiwano tam ochotników, którzy wzieliby udział w tych eksperymentach na ludziach w zamian za odpowiednie świadczenia. Te przywileje były na tyle kuszące, (o czym później), że nie brakowało osobników do testów. Seria testowa również okazała się bardzo obiecująca, bowiem inaczej Pfizer nie organizowałaby całego procesu produkcyjnego. We wszystkich późniejszych publikacjach prasowych sformułowania o problemach bezpieczeństwa z lekiem nigdy nie były poruszane.

Podczas rozmów towarzyskich z personelem pracującym lub z kadrą techniczną ujawniły się następujące fakty. Aprobaty FDA były bardzo dobre i już zrobione, ale podpisanych końcowych dokumentów wciąż brakowało, a produkcja działała już na pełną parę. Nasza firma otrzymała nowe zamówienia na 6 nowych linii a zaliczka została wpłacona.

Z czasem pojawiły się jednak problemy z króliczkami doświadczalnymi.  Początkowo tylko pojedyńcze przypadki, ale problemy szybko rozprzestrzeniły się na całą kohortę. Nosy królików dosłownie odpadały/gniły. Te małe niepożądane skutki uboczne pojawiły się wyraźnie dopiero po użyciu tego sprayu przez około dwa lata.

Teraz o jednej z korzyści, którym króliczki doświadczalne nie mogły się oprzeć. Nie mogliśmy tego bezpośrednio obserwować, ale pozostawione strzępy materii, które były usuwane przez oddziały sprzątające następnego dnia skoro świt, były jednak widoczne. Produkcja miała miejsce bowiem też na nocnej zmianie, ale do firmy mogliśmy wejść tylko w dzień. Pfizer oficjalnie zatrudniał - podczas tych nocnych zmian - także więźniów z więzienia stanowego coś na kształt pracownika za 1 euro w Niemczech. W tym samym czasie na nocnych zmianach dyżurowały zagraniczne pracownice, ale te zagraniczne pracownice nie pracowały na liniach, lecz zostały zatrudnione, aby zabawiać pracowników za 1 euro, ponieważ noce bywają czasami długie i nieprzytulne. Firma zainstalowała w tym celu odpowiednie boksy, a w jednym z tych boksów przechowywaliśmy również nasze narzędzia w nocy.

Na początku zawsze zastanawialiśmy się, dlaczego następnego ranka zawsze był tam taki bajzel, dużo chusteczek papierowych, czasem puszki po napojach (alkoholu). Narzędzia nigdy nie zostały skradzione.

Ponieważ byliśmy na miejscu przez kilka tygodni, bardzo szybko wyjaśniło się - dzięki plotkom firmowym - co się dzieje w nocy. Każdy może się domyśleć, że długoletni więzień polubi nos jak z papier mâché, o ile otrzyma odpowiednie gratyfikacje, a oferty jakie więźniom przedłożono nie zostały odrzucone.

Prawdopodobnie był to również powód, dla którego nikt nie widział w tym jakiegokolwiek problemu łamania praw człowieka. Nawet zwykły personel firmy nie miał pytań.


Po tym, jak FDA zatwierdziła linie produkcyjne, wyszliśmy z pierwszej linii frontu w fabryce.

Kontynuacja: zamówiono 6 nowych linii, i nasza firma była już w trakcie ich budowy, więc anulowanie nie było możliwe, należna była pełna kontraktowa cena dostawy. Wstępna akceptacja odbywa się zawsze w centrali, czyli w naszym przypadku w Szwajcarii. Ta wstępna akceptacja była ciągle odkładana, ale firma Pfizer musiała ponosić odpowiednie koszty za powierzchnię zajmowaną przez ich linie bowiem nie można było tam realizować żadnych innych projektów.

W pewnym momencie pojawiła się pierwsza akceptacja. W międzyczasie wszędzie krążyły plotki, że są problemy z lekiem. Podczas tej akceptacji każda śruba została sprawdzona i narzucono nam przeróbkę, która przeciągała się miesiącami. Ale nadszedł dzień, kiedy musieli podpisać dokument przyjęcia. Po podpisaniu zapakowano 6 linii produkcyjnych do przesyłki i odstawiono  do magazynu naszej firmy za odpowiednią opłatą.

Mniej więcej rok później lokalizacja w USA została zamknięta. Nasza firma odkupiła 6 linii z magazynu - teraz za cenę wartości złomu. Maszyny zostały następnie odsprzedane innym klientom wraz z odpowiednimi modyfikacjami - to był dla naszej firmy finansowy super rok, który ukoronowano extra bonusem dla wszystkich pracowników.


Czy to bajka (jak globalne korporacje robią interesy), czy twarde kulisy  teorii spiskowych?

 

####

oryginał: Es war einmal...

EXUBERA



tagi: korupcja  pfizer  bigzysk  nst 

saturn-9
13 grudnia 2021 21:33
29     2648    19 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @saturn-9
13 grudnia 2021 21:59

Kulisem jest być potrzeba.

A liczby niby miały być do liczenia.

 

P.S.

zamiast śmieszku: ehhh/echhh

 

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @saturn-9
13 grudnia 2021 22:28

Big Pharma to jeden wielki przekret. Ja zawsze lubie podawac przyklad Vioxx'u. Wezmy nawet wiki:

" Według danych opublikowanych w New England Journal of Medicine lek przyjmowało w tym okresie około 80 milionów osób na świecie, w tym ponad 9 tys. Polaków. Szacunki FDA mówią o około 60 tys. osób w Stanach Zjednoczonych i 10 tys. w Wielkiej Brytanii, które poniosły śmierć w wyniku zażywania preparatu."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rofekoksyb

Przemysl zbrojeniowy to "oaza moralnosci" w porownaniu z Big Pharma ;)
Oni przynajmniej nie sciemniaja po co produkuja swoje "zabawki".

zaloguj się by móc komentować

umami @saturn-9
13 grudnia 2021 22:56

Nie brzmi jak bajka.

zaloguj się by móc komentować

zkr @umami 13 grudnia 2021 22:56
14 grudnia 2021 00:23

Chyba cos peka w narracji, mysle, ze tak sam siebie nie zaczalby o tym mowic:

Gdy Lis i Lichocka w jednym stoją domku

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @zkr 13 grudnia 2021 22:28
14 grudnia 2021 07:00

Mnie tylko w sumie dziwi, że kogoś dziwi, do czego prowadzą naprawdę duże pieniądze. Na to nie ma odpornych, nie ludzkimi siłami w każdym razie. Nie ma znaczenia, jaka to branża przemysłu, czy dowolnej innej działalności człowieka. Że akurat zbrojeniówka uprawia kult mamony z (częściowo) otwartą przyłbicą, nie jest szczególnie pocieszające. Może sobie na to pozwolić, po prostu.

zaloguj się by móc komentować

handlarz @Grzeralts 14 grudnia 2021 07:00
14 grudnia 2021 07:50

taa, kto bogatemu zabroni, 

a biednemu przecie kogut jaj nie znosi,

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_pharmaceutical_settlements

zaloguj się by móc komentować

handlarz @handlarz 14 grudnia 2021 07:50
14 grudnia 2021 07:52

cd. jajec

What is Pfizer's criminal record?

Pfizer has been a “habitual offender,” persistently engaging in illegal and corrupt marketing practices, bribing physicians and suppressing adverse trial results. Since 2002 the company and its subsidiaries have been assessed $3 billion in criminal convictions, civil penalties and jury awards.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @saturn-9
14 grudnia 2021 08:19

Ani bajka ani teoria spiskowa. Rzetelny opis szczegółu ekonomicznego od którego zależy życie i zdrowie tysięcy. 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @saturn-9
14 grudnia 2021 19:54

Opis drobnego fragmentu syfu, który ciągle ma miejsce w naszym świecie. Mam wrażenie że podobne historie kiedyś, dawno temu były częściej spotykane. Filmy były bardziej drapieżne. Opowieści o tym co się działo w katowniach UB czy innych tureckich również. A przecież znane są również inne historie. Naprawdę, jest tego niemało. Wiedzieliście „Strange Things” na Netfliksie? Powrót do starych lat 80-tych. Do tej drapieżności. Jedna z niewielu godnych uwagi tam produkcji.

To wszystko jednak jakby zniknęło wraz z seksmisją. Kreacja różowego spedalenia sprawiła że gdzieś to jakby zniknęło. Politycy też stali się tacy milusi. Sympatyczny szef UE pijaczek Junker. Różowy Clinton, poprawny politycznie Obama, dziadzio Biden. Owszem lewactwo w natarciu ale przecież takie dla ludzi, socjalistyczne. Włącz TV, zobacz reklamy, zarób pieniądze, zanurz się w ten świat. Kup dom na kredyt. Wyjedź na wakacje. Państwo zadba o wszystko...

To dlatego dzisiaj do masy ludzi nie dociera że nadchodzi wielki Syf. Nie dociera że ONI mogą ci podsunąć w strzykawce gówno, które cię zabije. Nie dociera że to ten obecny świat jest fikcją a to co nadchodzi jest zwykłą rzeczywistością. Która jednak po 30 letnim formowaniu mózgów będzie dla ludzi będzie zdawać się fikcją. Do końca nie będą wierzyć lub właśnie będą. Rozpaczliwie wierzyć że nie, nie można ludziom robić źle. Tak strasznie źle. Tylko właściwie dlaczego nie?

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @saturn-9
14 grudnia 2021 20:33

@ all

Dziękuje za komentarze i plusy, jestem mile zaskoczony, że aż tyle.

 

Dochodzę powoli do siebie po grypie a dzisiaj był normalny zamęt w drodze a sił nie staje. Jutro więcej z rana.

Spokojnej nocy.

zaloguj się by móc komentować

handlarz @smieciu 14 grudnia 2021 19:54
14 grudnia 2021 21:09

wyluzuj,

https://www.quora.com/Did-Stalin-pluck-a-live-chicken-as-a-lesson-to-his-followers-2

Stalin zwołał swoich najbliższych towarzyszy broni. "Rozumiem, że zastanawiacie się, jak ja rządzę ludem, żeby każdy z nich (...) uważał mnie za żywego boga. Teraz nauczę was właściwego stosunku do ludzi". I kazał przynieść kurczaka. Oskubał go na oczach wszystkich, aż do ostatniego piórka, aż do czerwonego mięsa, aż na głowie został tylko grzebień. "A teraz patrzcie", powiedział i wypuścił kurę. Mogło sobie pójść, gdzie chciało, ale nigdzie nie poszło. Na słońcu było za gorąco, a w cieniu za zimno. Biedny ptak mógł się tylko docisnąć do butów Stalina. Wtedy on rzucał mu okruchy ziarna, a ptak szedł za nim, dokądkolwiek się udał. W przeciwnym razie przewróciłby się z głodu. "Tak właśnie - mówił swoim uczniom - rządzi się naszym narodem".

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

zaloguj się by móc komentować

Paris @zkr 14 grudnia 2021 00:23
14 grudnia 2021 22:10

Oni,  prosze  Pana,...

...  te  3  zaprzane  preSStytutki  caly  czas  staly  i  nadal  "w  jednym  stojo  domku",...  a  ich  "narracje"  to  nawet  psu  na  bude  sie  nie  zdadza  !!!  

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @saturn-9
15 grudnia 2021 02:14

Przeczytałam z wielką uwagą. Ktoś niedawno wrzucił do youtube'a filmik o tym, że elity USA a w szczególności wierchuszka armii  miały tak "chrześcijański" stosunek  do mas żołnierskich pozyskiwanych z niższych warstw czyli najczęściej "świeżych imigrantów", że sobie urządziły badania skutków wybuchu bomby atomowej każąc żołnierzom oglądać taki wybuch chyba na pustyni Nevada. Chyba całkiem spora "próbka badawcza" się z tego zrobiła. Po latach tych weteranów nazywano "weteranami atomowymi". Jak się doda te więzienia i Big Farmę to widać, że to diabelskie państwo.  Długo to nie pociągnie. Nawet najgłupsi już rozumieją, że przy takiej "filozofii rządzenia" czyli traktowaniu "mas ludowych" jak śmieci a raczej prowadzeniu przez elity WASP (uzupełnione ostatnio przez lichwiarzy internacjonalistów oraz komuchów na uniwersytetach) permanentnej wojny z ludnoscią, Ameryka zostanie tak zdewastowana, że ludzie będą stamtąd wyjeżdżać. Już wyjeżdżają. I nie chodzi o najbogatszych.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @handlarz 14 grudnia 2021 21:09
15 grudnia 2021 03:22

A Władek Gomułka zwykł mawiać:   głodny pies tylko się łasi.

Musi, że nieźle znał Józefa Wysraljanowicza.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @zkr 13 grudnia 2021 22:28
15 grudnia 2021 07:18

Przemysł medyczny wie co robi. Wymyśla nowe ... na stare bolączki. Ale czy klasa polityczna w danym obszarze zarządzania wie do czego świeci gębą wciskając swojemu ludowi 'obce ciała' do neutralizacji?

 

Jakie wpadki zaliczył dotychczas WielkiZysk z wirusami przytoczono w pozycji Wirusomania.  

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @umami 13 grudnia 2021 22:56
15 grudnia 2021 07:19

Bajka ... a propagandowy piasek w oczy.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @zkr 14 grudnia 2021 00:23
15 grudnia 2021 08:38

RAZ jest bystrym obserwatorem sceny rodzimej i zarazem wie więcej o bliskiej zagranicy. 

Austria wychodzi na ulice a w byłym enerdówku również odgrzewają protesty w poniedziałkowe wieczory. 

Jak przystało na bystrego obserwatora sceny RAZ pozycjonuje się szybko i subtelnie odstając [pozostając w koleinach dogmatu panującego 'wirus mutuje'] od tych co ujadają na ludowy front antywaxx.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Magazynier 14 grudnia 2021 08:19
15 grudnia 2021 08:46

Życie w rękach Najwyższego a zdrowa relacja wertykalna istotna. 

Zdrowie to obszar, gdzie mamy odnośnie naszej doczesnej powłoki cielesnej najwięcej do powiedzenia. Przeszkodą są pokusy z którymi przychodzi się stale mierzyć.

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @smieciu 14 grudnia 2021 19:54
15 grudnia 2021 08:55

Gorzka analiza. 

Ale skoro nie ma jeszcze nowego iwentu, który przyćmi dotychczasowy propagandowy proszczepionkowy jazgot odtrutką jest wsypywać piasek w trybiki machiny.   Austria pokazuje sąsiadom, że piasku jest 'zatrzęsienie'. 

Czy dojdzie do burzy a po burzy słońce wzejdzie nad postdemokratyczna pustynią? 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @pink-panther 15 grudnia 2021 02:14
15 grudnia 2021 09:04

Tam w Ameryce są bardzo innowacyjni. Antywaxx propaguje wersję, że pandemia grypy tej tzw 'hiszpanki' to efekt masowych szczepień młodych rekrutów na front w Europie. Po zawieszeniu broni szczepienia rozszerzono na populację cywilną. Nadprodukcję należało zutylizować. Mamy więc bajki medialne o pandemii.

Obecnie mija pierwszy rok wielkiego eksperymentu na żywej tkance. Są już widoczne efekty, jeszcze nie tak liczne, z kwitnącego życia zimny trup [jak się była Pani wyraziła w innym miejscu].

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @MarekBielany 13 grudnia 2021 21:59
15 grudnia 2021 09:09

Dylemat: Jak pozostać kulisem, trybikiem w wielkiej machinie, bez przyzwolenia na narzucane dobrodziejstwo inhalowanych vulgo wstrzykiwanych 'obcych ciał'...

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @handlarz 14 grudnia 2021 07:54
15 grudnia 2021 09:18

Na innym blogu miałem pytanie. Umkneło uwadze więc powtórzę:

Walther Rathenau .... Der,_kammende Manu des Pansemitismus...

Link na ten fragment z Nowaczyńskiego bardzo pożądany.

zaloguj się by móc komentować


saturn-9 @handlarz 15 grudnia 2021 13:04
15 grudnia 2021 18:00

Dzięki za link. Będzie wykorzystany.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @saturn-9 15 grudnia 2021 08:55
15 grudnia 2021 18:02

We Wiedniu i innych miastach w Austrii jest uliczne poruszenie o którym się wspomina w kraju ale czy odgrzewanie tradycji enerdowskich marszy protestacyjnych w poniedziałek również? 

W pierwszą sobotę miesiąca są antyszczepionkowe marsze protestacyjne w całym RFN a w poniedziałki (każdy?) na obszarze byłego NRD.

 

Migawki z Magdeburga. Zomo nie było przygotowane na duży  spontaniczny przemarsz wieczorową porą [13.12.]. Jednym z haseł [spontaniczność dopiero się rozkręca] było jednoznaczne: Gespritz wird nur beim Vögeln.

zaloguj się by móc komentować

zkr @saturn-9
16 grudnia 2021 01:36

> Migawki z Magdeburga
Szacun dla nich. Podoba mi sie ta muza podlozona gdy ZOMO odpuszcza:
Two Steps from Hell - Heart of Courage

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @zkr 16 grudnia 2021 01:36
16 grudnia 2021 09:00

Dzięki za naprowadzenie na motyw muzyczny. Na mnie zadziałał irytująco z obrazem  spacerowiczów ale skoro dzielą nas tylko dwa kroki od ... to czuć tzw inside joke.

 

Blogerowi, który wrzucił namiar na ten vid, nie jest znana ta 'niezależna stacja TV'. Musi jakaś w pełni profesjonalna efemeryda, dokumentująca zgrabnie klimaty uliczne 'wkurzonych obywateli'  [Wutbürger]. 

 

Z nabrzmiewających liczb statystów na wieczorowych poniedziałkowych spacerach wykluwa się polityczne przesilenie. 

W parlamencie w Berlinie opozycja słaba ale jest [AfD] i dokucza werbalnie zasiadającej na ławie rządowej nowej koalicji. 'Czerwono-zielono zasyfiała' większość parlamentarna nie będzie miała z górki.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @saturn-9
21 stycznia 2022 07:23

Poniżej fragment wpisu NST z wątku o tym do kogo należy BioNTech GmbH [Spółka z.o.o.] i jak należy to odczytać.

 

Dlaczego nie umieściłem tego odniesienia do GmbH w osobnym wątku - po prostu dlatego, że takie zachowanie w firmie Pfizer jest całkowicie normalnym procesem biznesowym i nigdy nie było inaczej.

Dla przypomnienia – miałem pracę w firmie Pfizer w USA. Montowaliśmy nowe linie. Firma była zupełnie nowa i została  zbudowana od podstaw właśnie pod ten nowy produkt. Kierownikiem odpowiedzialnym za cały projekt był pewien Meksykanin. Miałem z nim do czynienia dokładnie jeden raz. Był bardzo uprzejmy. O co chodziło? O nasze godziny pracy – zazwyczaj są one zawsze ustalane przez naszą firmę i obowiązują na całym świecie. Powiedział mi, że tutaj jednak nie

Uwierzyłem mu, ponieważ ogarnąłem w trakcie kontaktu wzrokowego i sposobu, w jaki mówił, że mam do czynienia z kartelami narkotykowymi (mafią). Może kiedyś był tam szefem    w każdym razie umiał się bardzo jasno wyrażać. 

Co mam na myśli? Firma Pfizer ma bardzo dobrych pracowników na wszystkich poziomach – mogą sobie również pozwolić na płacenie najwyższych wynagrodzeń.

Z drugiej strony w wybranych organach państwowych i w ich urzędach siedzą osobnicy w najlepszym razie trzeciej kategorii za wyjątkiem osób takich jak Nancy Pelosi lub, jak w naszym przypadku, 'walizka' Schäuble.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować