Wołodymyr i Olaf czyli zmiany klimatyczne w DE ? 27 = 9 !!!
Coś się rusza w niemieckiej zupie. Trzy krotochwile z minionego weekendu.
Pierwsza odsłona, wpis:
Mamy przepływ powietrza ze wschodu na południowy wschód. A ponieważ @Mirko2 zauważył, że las na Łużycach umiera z powodu suszy w trójkącie granicznym Niemcy-Czechy-Polska, zarazem po czeskiej stronie pada znacznie więcej deszczu, zostałem wyczulony na ten temat.
Ponieważ tutaj, w północno-wschodnich Niemczech, od lat jest zbyt sucho, udało mi się ustalić, że opady występują w okolicach granicy niemiecko-polskiej, gdy występuje prąd południowo-wschodni. W przypadku Saksonii można to jeszcze wytłumaczyć faktem, że chmury rozpraszają się za Karkonoszami i Rudawami.
Na północ od Łużyc nie ma gór, ale i tutaj opady są ograniczone do terytorium Polski.
Może jednak coś jest na rzeczy z teorią, że deszcz spada przed wielkimi farmami wiatrowymi. Byłby to ciekawy temat badawczy dla naszych uniwersytetów i badaczy klimatu.
PS: Niedawno rozmawiałem z osobą dojeżdżającą co tydzień z Berlina do Pojezierza Meklemburskiego. Powiedziała mi, że najbardziej uderzającą rzeczą w ostatnich latach jest znaczne pogorszenie krajobrazu na dużą skalę. Miała na myśli silną ekspansję energetyki wiatrowej.
Druga odsłona / wpis:
Niemcom groził zimą 22/wiosną 23 brak gazu a co nastąpiło? Bardzo łagodna zima no i gazu wystarczyło. Obecnie ceny gazu spadają.
Tak, cóż za zbieg okoliczności :-)
A wiosny prawie w tym roku nie było, stale rejestruję tę smugowatą zupę, prawie nie ma słońca.
A kiedy niebo wydaje się być w miarę błękitne, przyjrzyj się temu błękitowi dokładniej. Zauważysz, że też nie jest tak naprawdę niebieskie, ponieważ przebiegają przez niego lekkie smugi [Schleierwolken].
Ostatni raz błękitne niebo mieliśmy wiosną 2020 roku, kiedy przez kilka tygodni nie było lotów. To było naprawdę piękne. [ Lockdown = COVID Ech, to były czasy!]
trzecia odsłona:
Jak donoszą dzisiaj media w tenkraju DE od wczoraj Wołodymyr i Olaf są na TY... Czy to za sprawą nagrody wręczanej w Akwizgranie czy dilu na 2,7 miliardów w zbrojeniach dla armii ukraińskiej czy innych zmian klimatycznych na dzień dzisiejszy jeszcze nie rozgryzłem.
Moim faworytem jest, rzecz jasna, simsalabim 2,7 = 9.
tagi: zmiany klimatyczne wołodymyr i olaf schleierwolken simsalabim 27 = 9
|
saturn-9 |
| 15 maja 2023 13:11 |
Komentarze:
|
|
chlor @saturn-9 |
| 15 maja 2023 17:25 |
Dla Niemców dostawy taniego ruskiego gazu są sprawą kluczową. Może doszli do wniosku że ich wznowienie, (czyli koniec wojny) jest bardziej realne przy przegranej Rosji niż przy coraz bardziej wątpliwej wygranej.
|
|
saturn-9 @chlor 15 maja 2023 17:25 |
| 16 maja 2023 14:42 |
Tania energia to niskie koszty. Konkurencja nie śpi i rzuca kłody. Krew jako smar dziejów.
W zeszłorocznych dyskusjach w DE wskazywano na gaz ziemny jako jeden z istotnych elementów przy technologii produkcji nawozów sztucznych.
Widmo mroźnej zimy oraz ilościowo marnych płodów rolnych rozbudzał wyobraźnię blogerów.
Sklepy w Niemczech i we Francji nie świecą pustkami, regały pełne a ceny poszły w górę (Francja). W Niemczech też regały zawalone a ceny, po inflacyjnym szczytowaniu, są windowane nieco w dół. Cena najtańszego masła (82%) 1,45 euro a w okresie przyzwyczajania do inflacji 2,29 euro.
|
|
saturn-9 @saturn-9 |
| 16 maja 2023 14:45 |
Co do 'zmian klimatycznych' to w USA też oglądają niebo:
[...] We had a rare period of total blue skies, although not as blue as in the past. [...]
|
|
chlor @saturn-9 |
| 16 maja 2023 20:39 |
Kiedy w kwietniu roku pamiętnego wybuchł wulkan na Islandii uniemożliwiając udział głównych przedstawicieli Zachodu w pogrzebie ofiar Smoleńska, to w internecie było sporo emocji na temat jakoby dziwnego koloru nieba i dziwnego zapachu powietrza. Ludzie tacy jak ta słynna Szwedka widząca gołym okiem dwutlenek węgla w powietrzu, wyczuwali nanocząsteczki pyłków wulkanicznych własnymi nosami.
Sądzę, że oni później, też na węch, wyczuwali wirusy kowida czające się w lasach.
Akurat wtedy była w rzeczywistości piękna pogoda i idealnie błękitne niebo.
|
|
saturn-9 @chlor 16 maja 2023 20:39 |
| 17 maja 2023 18:20 |
Ta młoda istota mogła widzieć ten spektakl dnia 15 kwietnia w Szwecji. Do Berlina dotarło toto dnia następnego, byłem na balkonie i wpatrywałem się w niebieskie niebo i nagle był widoczny kontrast gdy niebieski ustępował miejsca niebieskiej szarości. Słońce świeciło a do godziny 18 było jeszcze daleko i nie dziwota, że do tej godziny chmura doszła jeszcze dalej.
Osobliwe, że tych 12 symulacji (od 14 kwietnia do 25-go) wypadało przyszpilować w tej wymownej sygnaturze OSIEMNAŚCIE.